Podstawowym problemem jest to, że jest tak wiele wezwań do serwisu w całej gamie samochodów Hyundai, że działy serwisowe są zmęczone otrzymywaniem mniejszych wypłat.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Zabrałem go na wezwanie do serwisu związane z układem chłodzenia. Rozwiązanie problemu zajęło tygodnie. Lokalny dealer nie zapewnia samochodu zastępczego, co powinien zrobić w ramach gwarancji, dopóki nie sprawdzi, czy problem jest objęty gwarancją. Zatem przez 4 dni lub dłużej nie masz samochodu zastępczego.
Zatem oddają mi pojazd po ponad tygodniu, a teraz cieknie wąż. Nie obchodziło ich to. Teraz jestem w szpitalu od ponad miesiąca, więc nie widzą pośpiechu w sprawie pękniętego węża chłodnicy.
W rzeczywistości zatrzymali moją ciężarówkę po czasie naprawy, ponieważ mojego agenta serwisowego nie było w biurze.
Następnie mój kierowca, który jest ubezpieczony, odbiera ciężarówkę i zauważa, że kierownica się trzęsie. To przedni przegub uniwersalny.
Teraz chcą, żebym znowu go przywiózł, gdzie będzie stał przez 4 dni czekając na sprawdzenie, podczas gdy odmawia się mi samochodu zastępczego.
Ten niekończący się cykl napraw trwa od pierwszego miesiąca. Wygląda na to, że ciężarówka gaśnie podczas jazdy autostradą. Ciągnie. Ekrany wyświetlaczy nie pozostają ustawione. Coś tak prostego jak zegar nie może być ustawione. Zmieni się w momencie wyłączenia silnika. Kontrolka ciśnienia w oponach świeci się cały czas.
Kilka miesięcy temu pojechałem do dealera w San Antonio w sprawie problemu gwarancyjnego z oponą. Miałem 5-godzinną podróż powrotną do Brownsville. Odmówili rozwiązania problemu. Powiedzieli, że muszę zabrać go do dealera, u którego go kupiłem. Miałem przenośny pistolet pneumatyczny i co godzinę musiałem pompować powietrze w oponę.
Skończyłem. Mam umiejętności, aby pozwać, więc to zrobię. Dealerzy tracą pieniądze na wszystkich wezwaniach do serwisu, a to wpływa na ogólną obsługę ich pojazdów, które wymagają ciągłego serwisu.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Zabrałem go na wezwanie do serwisu związane z układem chłodzenia. Rozwiązanie problemu zajęło tygodnie. Lokalny dealer nie zapewnia samochodu zastępczego, co powinien zrobić w ramach gwarancji, dopóki nie sprawdzi, czy problem jest objęty gwarancją. Zatem przez 4 dni lub dłużej nie masz samochodu zastępczego.
Zatem oddają mi pojazd po ponad tygodniu, a teraz cieknie wąż. Nie obchodziło ich to. Teraz jestem w szpitalu od ponad miesiąca, więc nie widzą pośpiechu w sprawie pękniętego węża chłodnicy.
W rzeczywistości zatrzymali moją ciężarówkę po czasie naprawy, ponieważ mojego agenta serwisowego nie było w biurze.
Następnie mój kierowca, który jest ubezpieczony, odbiera ciężarówkę i zauważa, że kierownica się trzęsie. To przedni przegub uniwersalny.
Teraz chcą, żebym znowu go przywiózł, gdzie będzie stał przez 4 dni czekając na sprawdzenie, podczas gdy odmawia się mi samochodu zastępczego.
Ten niekończący się cykl napraw trwa od pierwszego miesiąca. Wygląda na to, że ciężarówka gaśnie podczas jazdy autostradą. Ciągnie. Ekrany wyświetlaczy nie pozostają ustawione. Coś tak prostego jak zegar nie może być ustawione. Zmieni się w momencie wyłączenia silnika. Kontrolka ciśnienia w oponach świeci się cały czas.
Kilka miesięcy temu pojechałem do dealera w San Antonio w sprawie problemu gwarancyjnego z oponą. Miałem 5-godzinną podróż powrotną do Brownsville. Odmówili rozwiązania problemu. Powiedzieli, że muszę zabrać go do dealera, u którego go kupiłem. Miałem przenośny pistolet pneumatyczny i co godzinę musiałem pompować powietrze w oponę.
Skończyłem. Mam umiejętności, aby pozwać, więc to zrobię. Dealerzy tracą pieniądze na wszystkich wezwaniach do serwisu, a to wpływa na ogólną obsługę ich pojazdów, które wymagają ciągłego serwisu.